Dzisiaj robię sobie długo wyczekiwany DZIEŃ LENIA :)
Chłopak w pracy więc zamierzam cały dzień spędzić w domu, przy kawie, laptopie, domowe SPA i inne przyjemne rzeczy.
Ostatnio szperając w internecie zainspirował mnie pewien styl mianowicie Gyaru.
Gyaru – japońskie dziewczyny, wyglądające jak porcelanowe laleczki, ubierające się w najmodniejsze ubrania, z burzą pięknie uczesanych włosów (często loków) i perfekcyjnym rozświetlającym makijażem. Często spotykane są hime gyaru, czyli kobiety stylizujące się na księżniczki. Gyaru kochają kokardki, futerko, świecidełka oraz wszystko, co przesłodkie, małe i niewinne.
Makijaż gyaru:
1. Idealnie gładka i rozświetlona cera.
Buzia powinna być nieskazitelna, subtelnie matowa, aczkolwiek jednocześnie posiadać efekt tafli wody. W tym celu warto zastosować dobry BB Cream + lekko oprószyć skórę pudrem + nie szczędzić rozświetlacza.
2. Słodkie wypieki…
… oczywiście na policzkach! Wyraźne rumieńce są ważnym elementem. Najodpowiedniejsze są landrynkowe odcienie różu i brzoskwini.
… oczywiście na policzkach! Wyraźne rumieńce są ważnym elementem. Najodpowiedniejsze są landrynkowe odcienie różu i brzoskwini.
3. Circle lens.
Czymże była by gyaru bez obowiązkowych powiększających soczewek… Dodają niewinności, połysku, głębi i wyrazistości. Najpopularniejsze są kolory ciemne (brąz, czerń).
4. Sztuczne rzęsy.
Nakłada się je zarówno na górną jak i dolną linię rzęs. Następnie używamy tuszu. Zabieg ten otwiera oczy i sprawia, że są naprawdę ogromne.
5. Delikatne iskrzące cienie + eyeliner.
Gyaru nie stosują dużo cieni. Jedynie nakładają jasne, stonowane kolory, aby nadać spojrzeniu delikatnego wyrazu. Przeważnie są to brązy, róże, beże, ale też fiolety, zielenie, szarości. Oczywiście wszystko z umiarem. Do tego obowiązkowo obrysowują kontur oka eyelinerem.
Gyaru nie stosują dużo cieni. Jedynie nakładają jasne, stonowane kolory, aby nadać spojrzeniu delikatnego wyrazu. Przeważnie są to brązy, róże, beże, ale też fiolety, zielenie, szarości. Oczywiście wszystko z umiarem. Do tego obowiązkowo obrysowują kontur oka eyelinerem.
6. Cukierkowe usta.
Muszą być soczyste i lśniące. Najlepiej najpierw nałożyć dobrze kryjącą różowiutką pomadkę, następnie błyszczyk w podobnym odcieniu. Z kolorami można eksperymentować, jednak przeważnie są one jasne.
Muszą być soczyste i lśniące. Najlepiej najpierw nałożyć dobrze kryjącą różowiutką pomadkę, następnie błyszczyk w podobnym odcieniu. Z kolorami można eksperymentować, jednak przeważnie są one jasne.
Efekt końcowy:
Nie mogę się a nie napatrzeć :)
Są cudowne <3
Niebawem zamierzam również zrobić post o fryzurach gyaru.